Przedświąteczny czas jest chwilą, by okazać szczególną troskę i ciepło nie tylko osobom w potrzebie, ale też właśnie tym, z którymi jesteśmy w codziennych relacjach. To moment zatrzymania, refleksji, pragnienia wspólnie spędzonych wyjątkowych chwil, to okazanie otwarcia na dawanie siebie.
Właśnie tak radość zbliżających się świąt świętowała klasa 6a. Uczniowie zamienili ławki szkolne na jeden wspólny stół, by połączyć się we wzajemnym braterstwie i jedności. Młodzi ludzie dzielili się opłatkiem, by mnożyć wzajemną sympatię, śpiewali kolędy, by słowom nadać nowe brzmienie. Żartom i spontanicznej radości nie było końca przy turnieju klejenia łańcucha, wykonywania bombek – wzajemnych prezentów, a wszystko to okraszone zostało degustacją wypieków i smakołyków, o które z niebywałym sercem i precyzją zadbali szóstoklasiści.
Niech wspomnienie piękna tych dobrych gestów zostanie w nas na najbliższy rok.
Wychowawczyni
Bernadeta Długosz